Kilka słów o mnie

Panna Dżoanna


Kto nie chce dobrze czuć się w swojej skórze, niech pierwszy rzuci we mnie cieniem/ pędzelkiem/ pomadką :). Ja bardzo chcę, stąd pewnie to zamiłowanie do wszelkiego rodzaju kremów, balsamów, kolorówki, oraz innych pozornie zbędnych rzeczy.

 Na co dzień mocno zapracowana, dwudziestopięcioletnia właścicielka wielu rozpoczętych, a niedokończonych projektów, wielu pudełeczek z kosmetycznymi skarbami i całkiem sporą ilością nadprogramowych kilogramów. 

Wraz z Nowym Rokiem, podjęłam decyzję, że muszę wiele rzeczy zmienić w moim życiu. Mniej czasu spędzanego w pracy a więcej poświęconemu pasjom, przyjemnościom i zdrowemu trybowi życia! powiedzieć łatwo, a wykonać trudniej, stąd pomysł na bloga mimo, że blogów o tej tematyce masa w całych internetach :P. Może to, że zamierzam na bieżąco zdawać relację z postępów zmobilizuje mnie w wytrwaniu z daleka od mojej ukochanej czekolady, a jednocześnie będzie miejscem, gdzie będę mogła dać upust mojej radości gdy uda mi się odnaleźć kolejne kosmetykowe lub pielęgnacyjne must have, lub frustracji gdy zamiast tego odnajdę kolejnego bubla.

Kochane babeczki zaglądajcie do mnie o każdej porze dnia i nocy, pomiędzy czytaniem notatek do sesji czy w trakcie przerwy w prasowaniu mężowych koszul, pomiędzy jedną a druga imprezą, w pracy w domy, czy jako środek nasenny w bezsenną noc. Napiszcie mi co Wy robicie by dobrze czuć się we własnej skórze, a może któraś z Was tak jak ja rozpoczyna (zapewne nie pierwszy raz) walkę ze swoimi słabościami? Napiszcie, razem z pewnością będzie nam łatwiej. 

Pozdrawiam Cię gorąco i dziękuję, że dotrwałaś, aż do tego miejsca. Do dzieła!!! :-D

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz